Zabiegi wyszczuplające? Akcja bikini! (albo byle do lata)

Jak to jest z tą redukcją masy ciała?

Aby doszło do redukcji masy ciała, obowiązkowy jest ujemny bilans kaloryczny w diecie oraz regularna (!) aktywność fizyczna. Brzmi znajomo? Zdecydowanie! Myślę, że te dwa składniki wałkowane są w wielu rozmowach, wywiadach, zaleceniach lekarskich i innych specjalistów. Prawda jest taka, że nie ma co liczyć na poprawę wyglądu sylwetki bez tych dwóch fundamentalnych elementów. Do lata zostały nam 3-4 miesiące. W celu zdrowej redukcji masy ciała, należy zmniejszać wagę o 0,5-1kg tygodniowo (łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić). To szacunkowo, daje nam przez ten czas (3-4 miesięcy) od 6-16 kg mniej! Oczywiście zalecam konsultację z dietetykiem, który w bezpieczny sposób poprowadzi nas przez żywieniową drogę, biorąc pod uwagę nasz styl życia, pracę oraz choroby. Dodatkowo, nie powinniśmy zapominać o piciu 1,5 – 2 l wody dziennie!

Aktywność fizyczna powinna nam przede wszystkim sprawiać przyjemność.

Lubisz muzykę i taniec? Zapisz się na zajęcia taneczne albo zumbę!

Lubisz poczuć ciężar? Może trening siłowy, crossfit albo sztangi będą Twoim odkryciem roku?

Najważniejsze to szukać, próbować i się nie poddawać J (Moim odkryciem 2021 są zajęcia Functional Body Workout – jest ogień!)

Co, natomiast, w momencie, kiedy 3 razy w tygodniu wypacamy się na siłowni, trzymamy się diety, a fałdka na brzuchu jak nie drgnęła, tak nie drgnie? Zawsze w  procesie redukcji masy ciała jest tak, że objętość tkanki tłuszczowej zmniejsza się równomiernie – na każdym centymetrze naszego ciała. Robiąc brzuszki wcale nie pozbędziemy się tej fałdki… Owszem, możemy wzmocnić mięśnie proste brzucha, ale bardziej prawdopodobne jest to, że nabawimy się bólów odcinka lędźwiowego (tak! Brzuszki wcale nie są takie super, jak nam w dzieciństwie wałkowano.) W takich przypadkach świetnie sprawdzą się zabiegi z zakresu kosmetologii, medycyny estetycznej oraz chirurgii. 100% efekt ofertuje zabieg liposukcji, lecz jest to operacja z przebiegiem okresu rekonwalescencji i nie każdy chce lub ma czas, aby się na nią zdecydować.

Zabiegi wyszczuplające

Jednym z najbardziej skutecznych zabiegów nieinwazyjnych jest kriolipoliza CoolTech. Zabieg skupia się na „wymrożeniu” lokalnej tkanki tłuszczowej – fałdki, która opornie nie chce zniknąć, pomimo trudu ćwiczeń i diety. Do wybranej okolicy przykładany jest aplikator, który przez specjalną, żelową podkładkę,  poddaje tkankę temperaturze -8°C przez 60-70 minut. Po wymrożeniu tkanek, fizjoterapeuta wykonuje krótki zabieg z użyciem fali uderzeniowej, która dodatkowo poprawia efekty.

Pacjent nie ma okresu rekonwalescencji. Może wrócić następnego dnia do treningów, lecz przez tydzień może odczuwać tkliwość tkanek oraz mogą wystąpić siniaki. Okolice zabiegową należy masować. Zabieg redukuje około 30% tkanki tłuszczowej poddanej zabiegowi i można go powtórzyć po 6 tygodniach. Na efekty czekamy 1 – 3 miesięcy i właśnie dlatego zabieg należy wykonać z odpowiednim wyprzedzeniem J Z naszego doświadczenia wynika, że po zabiegu warto poddać się 5 – 6 zabiegom z użyciem m.in. fali uderzeniowej, gdyż efekty są jeszcze lepsze. Przed zabiegiem pacjent musi dostać kwalifikację. Przeprowadza ją fizjoterapeuta w dniu zabiegu. Fizjoterapeutami wykonującymi zabiegi są dr Jacek Szwedo, mgr Anna Krzyżanowska oraz mgr Artur Urbanik.

Czasami jednak dana fałdka jest na tyle mała, że nie jesteśmy w stanie poddać jej zabiegowi z użyciem urządzenia CoolTech. Wtedy bardzo dobrze sprawdza się zabieg lipolizy iniekcyjnej. Polega on na podaniu specjalną igłą podskórnie preparatu, który „rozpuszcza” tkankę tłuszczową, a następnie organizm metabolizuje ją przez wątrobę. Na efekty czeka się ok. miesiąc. Ma jednak swoje ograniczenia w postaci, maksymalnej ilości podanego preparatu, czyli wielkości obszaru. Zabieg wykonywany jest w naszej placówce przez lekarza  – dr Katarzynę Rudolf.

Miłego dnia i wytrwałości w postanowieniach!

Mgr Anna Krzyżanowska

Wraz z zespołem Fizjoterapii Estetycznej